piątek, 4 kwietnia 2014

wiosenne porządki / spring cleaning

Zaczęło się od tego, że chciałam znaleźć kawałek materiału, który nadałby się na szmatę do blach. W międzyczasie zmieniło się to w wiosenne porządki


Znalazłam całkiem ciekawe rzeczy, np

niedokończoną koszulę z obciętym rękawem (dlaczego?)



szarfę, którą wyhaftowałam, a potem zrezygnowałam


Marcusowi spodobała się szarfa, więc ją dokończyłam, żeby mógł jej użyć jutro.
Zrobiłam to na szybko i jest krzywa, ale całkiem niedługo i tak ulegnie dezintegracji, więc nikomu to nie przeszkadza ;)


Nawet pamiętam, dlaczego nie skończyłam szarfy. Doszłam do wniosku, że skoro nie jest to rzecz historyczna (aczkolwiek z takich czy innych przyczyn w środowisku rekonstruktorów powszechnie akceptowalna) to lepiej zrobić sakiewkę, którą Marcus będzie mógł nosić przy zbroi. Sakiewka nawet powstała (tu), ale nowy właściciel postanowił, że chce ją trochę posiadać, zanim umieści przy zbroi i zniszczy, więc pozostał przy starej szarfie (tu).


***

During spring cleaning in my medieval stuff I found some interesting things, like unfinished shirt whit one sleeve half cut (why?)
And this embroidered thingy. Marcus saw it and said he wants to wear it with his armour at this weekends event, so I finished it. It will get destroyed soon anyway, so nobody is doesn't really bothers us it's crooked.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz