sobota, 13 września 2014

Jak przebiec Runmageddon?

Kiedy dowiedzieliśmy się o tej imprezie i mój ukochany pokazał mi zdjęcia i filmiki w internecie, zgodziliśmy się, że żeby mi się udało będziemy trenować i pojedziemy w przyszłym roku do Warszawy na najłatwiejszą edycję biegu: Runmageddon Rekrut.
A potem okazało się, że będzie taka impreza w Sopocie. W tym roku. Edycja Classic. Marcus powiedział: idziemy. No i poszliśmy.
Trochę się obawiałam, że polegnę gdzieś po drodze, w końcu z mojego super planu treningowego niewiele udało mi się zrealizować. Wiedziałam, że Marcus będzie mi pomagać, ale martwił mnie dystans - nie jestem fanką biegania i dość ciężko jest mi się do tego zmusić, a tu nagle trzeba przebiec 12km w 2,5h i jeszcze pokonać przeszkody...

sam początek - jeszcze czyści ;)
Na początku biegu rzeczywiście miałam problem, ale po pewnym czasie mięśnie przyzwyczaiły się do pracy. No i okazało się, że przeszkody są świetną okazją, żeby dać mięśniom chwilę odpoczynku poprzez zmianę rodzaju pracy. Oprócz tego, że pomagał mi narzeczony pomagali mi też losowi ludzie napotkani na trasie. To była najlepsza cecha całej imprezy - wszyscy byli szalenie sympatyczni i pomagali innym uczestnikom. Większość zawodników nie miała absolutnie najmniejszego problemu z małym wydłużeniem swojego czasu, żeby pomóc komuś przebrnąć przez trudną przeszkodę. Kibice też okazali się bardzo mili. Dopingowali nas nawet ludzie relaksujący się na plaży, którzy nie wiedzieli nic o biegu.

Już po biegu - zadowolona z siebie ;)
Nie udało mi się przebrnąć przez jedną przeszkodę - była to ściana tak wysoka, że nawet stojąc Marcusowi na ramionach miałam problem z dosięgnięciem górnej krawędzi i wciągnięciem się na nią (albo może należałoby powiedzieć: jestem za niska na niektóre przeszkody ;)
Udało mi się osiągnąć czas 2h15min, czyli jak na mnie całkiem nieźle. Marcus biegł cały czas ze mną więc jego czas nie był takim, jaki mógłby osiągnąć - raczej truchtał obok mnie i mnie motywował do biegu. 

Marcus tak bardzo <3
Impreza bardzo nam się podobała i już zapisaliśmy się na kolejną sopocką edycję. Jest to Runmageddon Rekrut 6.04.2015r i planujemy od niego rozpocząć nasz wieczór kawalerski - zachęciliśmy znajomych i niektórzy już trenują :D

bramki startowe